PKP likwiduje pociągi
125 pociągów przestaje od dziś kursować w całej Polsce. Polskie Koleje Państwowe likwidują wiele połaczeń regionalnych. W całym kraju planowano co prawda zawieszenie ponad tysiąca połączeń, ale po protestach kolejarskich związków zdecydowano się zachować wiele pociągów.
Jak się jednak okazuje, przy okazji wprowadzania nowego rozkładu jazdy jest łamane prawo - o takich zmianach PKP powinno informować z tygodniowym wyprzedzeniem. Tymczasem decyzja zapadła w piątek i wchodzi w życie we wtorek, czyli wcześniej niż przepisowych 7 dni. Kolej tłumaczy się tym, że informowała już dużo wcześniej o planowanych zmianach, a zamieszanie powstało z powodu protestów kolejarzy i negocjacji ze związkami zawodowymi.
W wyniku ustaleń między związkami, resortami Infrastuktury, Finansów, Gospodarki i Zarządami Spółek PKP obniżono kryteria decydujące o wycofaniu z ruchu pociągów regionalnych. Nie będą kursowały tylko składy, których opłacalność jest mniejsza niż 10% zysków oraz te, którtymi podóżuje mniej niż 50 osób.
W województwie śląskim PKP likwiduje 51 pociągów regionalnych. 11 ma kursować po skróconych trasach.
Kolejarze nie zgadzają się z decyzją Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych i zapowiedzieli na jutro akcję prostestacyjną - na razie w węźle tarnogórskim, ale nie wykluczają rozszerzenia jej na cały region.
Na Warmii i Mazurach miały zniknąć 33 połączenia, skończyło się na dwóch. Zlikwidowano też kilka kursów weekendowych. Na pięciu trasach kursy będą się dbywały wyłącznie w dni robocze.
W regionie lubelskim przestanie kursować pięć pociągów, a trasy sześciu skrócono. Na niektórych odcinkach kursy zostaną zawieszone.