Pitbulle zagryzły kobietę
82-letnia mieszkanka Florydy została zagryziona przez stado psów, hodowanych przez sąsiada.
13.12.2003 | aktual.: 13.12.2003 07:41
Siedem psów rasy pitbull pod nieobecność właściciela wtargnęło na sąsiednią posesję i zaatakowało starszą panią. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. Jak twierdzą świadkowie, atak psów trwał co najmniej dziesięć minut.
Pitbulle zostały zabrane przez urząd weterynaryjny w Citrze, gdzie miało miejsce wydarzenia. Psy mają zostać uśpione. Właściciel zgodził się na takie rozwiązanie - nie wyjaśniono jednak, w jaki sposób agresywne psy wydostały się z domu ani też jaką karę poniesie hodowca.
Córka ofiary twierdzi, że za tragedię ponoszą odpowiedzialność przede wszystkim miejskie służby, które rodzina wielokrotnie - po atakach psów sąsiada - informowała o zagrożeniu, jakie stwarza hodowla.