PolskaPIT za kredyt

PIT za kredyt

Zwlekanie z rozliczeniem rocznego podatku na
ostatnią chwilę może słono kosztować - ostrzega "Gazeta Prawna".

Najboleśniej odczują to ci, którzy dopiero po zakończeniu pitowej buchalterii zorientują się, że muszą dopłacić znaczną kwotę. Jeśli akurat nie mają gotówki do dyspozycji, poza 40-procentowym często podatkiem, będą musieli nierzadko dołożyć drugie tyle w formie odsetek za pożyczone pieniądze. Taka jest średnia cena szybkiego i łatwego kredytu.

Jeden z banków udzielających pożyczek według ograniczonych do minimum procedur zdecydował się w reklamach na skierowanie swojej oferty wprost do osób potrzebujących szybkiej gotówki na spłacenie daniny fiskusowi. Pożyczkę oferuje w ciągu 20 minut każdej osobie, która ma zdolność kredytową i zgłosi się z zaświadczeniem o zatrudnieniu oraz wysokości zarobków. Szybkie pieniądze można w tym banku załatwić nawet w weekendy.

Podstawowym zabezpieczeniem należności dla banku jest specjalne ubezpieczenie. W przypadku śmierci kredytobiorcy niespłacona należność zostanie pokryta z polisy i nie obciąży nawet członków rodziny. Dlatego bank nie żąda nawet zgody współmałżonka na zaciągnięcie pożyczki.

Wygoda kosztuje. Dlatego rzeczywista stopa procentowa pożyczanych w ten sposób pieniędzy wynosi prawie 25% w skali roku. Ale to i tak tanio w porównaniu z ofertą innych banków, które udzielają takich ekspresowych pożyczek, opartych na podobnych procedurach kredytowych. "U konkurencji" roczna rzeczywista stopa zbliża się nawet do 40% Mimo to kandydatów na kredytobiorców nie brakuje.(PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)