PIT-owanie Kołodki
Utrzymanie w przyszłym roku stawek PIT na obecnym poziomie 19, 30 i 40%, a jednocześnie zlikwidowanie ulg i zwolnień zaproponuje minister finansów Grzegorz Kołodko.
Dochody z podatków bezpośrednich PIT i CIT przejmą samorządy. W związku z tym, według Kołodki potrzeba dodatkowo 5,6 mld zł na dopłaty tym gminom, które nie mogą liczyć na utrzymanie się z podatków. Pieniądze na ten cel mają pochodzić właśnie "z eliminacji ulg i zwolnień". Jeśli ten instrument będzie zachowany, to wtedy najprawdopodobniej w początkowej fazie tych reform stawki podatków nie ulegną zmianie.
W ostatecznej wersji programu naprawy finansów publicznych resort finansów zaakceptuje także propozycję ministra gospodarki Jerzego Hausnera, dotyczącą redukcji stawki CIT do 19%, zamiast wcześniej proponowanych 24%. Obecnie stawka podatku dla firm wynosi 27%.
Kołodko powiedział w środę, że ograniczenie obciążeń podatkowych przedsiębiorstw może kosztować budżet państwa 4 mld zł.
Minister finansów przygotowuje ostateczną wersję programu naprawy finansów, którą rząd będzie się zajmować na posiedzeniu 6 maja. Minister zapowiedział, że na początku przyszłego tygodnia zmodyfikowany program zostanie przesłany rządowi.(an,ck)