Pistoletem, butelką, wiadrem
Spokojnie - jak na lany poniedziałek - jest dziś na ulicach Warszawy. W centrum nie widać dużych grup z wiadrami pełnymi wody a jedynie na osiadlach tradycje podtrzymują najmłodsi. Wyposażeni w pistolety na wode, butelki i inne pojemniki oblewaja głównie swoich rówiesników, badż tez pary wybierajace sie na świąteczny spacer.
(RadioZet)
Posłuchaj
21.04.2003 | aktual.: 21.04.2003 19:09
Policja przestrzega, że oblewający wodą z wiadra w autobusach, na przystankach zostaną ukarani mandatem.
Najbardziej zaskoczeni tradycją śmigusa-dyngusa są zagraniczni turyści którzy przyszli pospacerowć po wrocławskim rynku. Jak mówią u nich nie ma takiego zwyczaju i polewanie się wodą dla zabawy bardzo im się podoba. Jednak mimo całej tej ciekawości i sympatii boją się by nie spotkał ich podobny los jak tych pechowców, których wodą na wrocławskim rynku już polano.