PiS chce zakazać reklam antykoncepcji
Zakaz emitowania spotów reklamujących antykoncepcję w
telewizji przed godziną 23, czyli tak samo jak alkoholu i papierosów, to nowy pomysł PiS. Seksuolodzy są oburzeni: życie seksualne to nie używki - relacjonuje "Dziennik".
08.07.2006 | aktual.: 08.07.2006 06:32
Politycy PiS nie chcą już tolerować telewizyjnych reklamówek prezerwatyw w najlepszych porach oglądalności. Protest zapowiadają wiceminister pracy Joanna Kluzik-Rostkowska i doradca premiera ds. rodziny Hanna Wujkowska.
Obie panie mają już wsparcie polityczne w Sejmie. Trzeba zastanowić się nad zakazem reklamowania prezerwatyw przed godziną 23 - przyznaje Paweł Kowal, szef Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu z PiS.
Jeżeli przeciwko tym reklamom zaprotestują rodzice, to będzie to wystarczająca przesłanka do zmiany prawa- mówi Tadeusz Cymański, wiceszef klubu PiS i wiceprzewodniczący komisji polityki społecznej.
Lekarz ginekolog i seksuolog Grzegorz Południewski, były prezes Towarzystwa Rozwoju Rodziny, jest przeciwny spychaniu reklam prezerwatyw na późne nocne godziny. Uważam, że reklama środków antykoncepcyjnych ma charakter informacyjny i powinna być emitowana w ogólnodostępnym czasie - przekonuje. (PAP)