PiS chce przechowywać billingi
Prawo i Sprawiedliwość chce, by operatorzy telefoniczni przechowywali billingi rozmów przez 15 lat. Zgodnie z unijnymi przepisami, okres ten wynosi rok.
Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski zapowiedział, że jego partia w trybie pilnym złoży projekt zmiany ustawy o telekomunikacji. Dodał, że ma nadzieję, iż zmiany zostaną przyjęte jeszcze w grudniu. Polska wprowadziła unijny przepis w tej sprawie w lipcu 2004 roku.
Przemysław Gosiewski ocenił, że w tym wypadku Polska nie powinna się kierować przepisem unijnym. Według niego, jest on bowiem sprzeczny z polskim interesem społecznym.
Szef klubu parlamentarnego PiS powiedział, że podkreślił że przechowywanie bilingów jest istotne dla śledztw prowadzonych przez prokuratury. Przypomniał, że dzięki wykazom rozmów udało się rozpracować, między innymi, łódzką ośmiornicę, sprawę łódzkiego pogotowia, aferę starachowicką i aferę Rywina. Zdaniem Przemysława Gosiewskiego, brak zmian obecnego prawa telekomunikacyjnego spowoduje, że wielu przestępców pozostanie bezkarnych. Jego zdaniem, przy obecnych rozwiązaniach technicznych magazynowanie danych o romowach przez 15 lat nie jest problemem.