Piraci w operze?
Teatr Wielki w Łodzi używa pirackich
oprogramowań komputerowych - dowiedział się nieoficjalnie "Dziennik Łódzki". Policja ma wkrótce rozpocząć przesłuchiwania
pracowników opery w tej sprawie.
19.05.2005 | aktual.: 19.05.2005 07:15
Z zakupem legalnego oprogramowania dyrekcja TW zwleka już od dawna. Od kilku lat teatr używa nielegalnych kopii programów, przeznaczonych głównie do opracowań graficznych. Pracuje na nich przede wszystkim dział wydawnictw.
Wielokrotnie pisemnie informowałem dyrekcję o konieczności zakupu legalnego oprogramowania, ale do tej pory się to nie udało - mówi dziennikowi Ryszard Czajka z działu wydawnictw.
Mariola Materka, pełnomocnik dyrektora TW ds. administracyjnych, zapewnia, że nic nie wie o nielegalnym oprogramowaniu - informuje "Dziennik Łódzki".