Pijany operator dźwigu
2,5 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu operator dźwigu pracującego w centrum Legnicy. Policjanci przez 20 minut nakłaniali mężczyznę do opuszczenia kabiny.
26.10.2005 | aktual.: 26.10.2005 15:00
Kierownik budowy przy najstarszym supermarkecie w mieście zorientował się, że operator ma jakieś problemy, gdy 30 metrowe ramię dźwigu znalazło się nad głowami przechodniów. Nie udało mu się wejść do kabiny znajdującej się kilka metrów nad ziemią. Gdy od innych pracowników dowiedział się, że operator może być pijany, wezwał policję.
Negocjacje z funkcjonariuszami trwały 20 minut, po których mężczyzna odbarykadował drzwi, wyłączył silnik i dosłownie stoczył się na ziemię. Alkomat wskazał 2,64 promila. Wiadomo, że mężczyzna już stracił pracę. Zarzuty policja przedstawi mu, kiedy wytrzeźwieje.