Pijany kierowca autobusu
Zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa
katastrofy w ruchu lądowym oraz jazdy po pijanemu usłyszy kierowca
autobusu miejskiego, który z ponad 2 promilami alkoholu w
wydychanym powietrzu został zatrzymany w miejscowości Lędziny koło
Tychów (Śląskie).
08.11.2006 | aktual.: 08.11.2006 12:15
Policjanci zatrzymali kierowcę linii nr 953, gdy podjeżdżał na przystanek. Nie przewoził jeszcze pasażerów- powiedziała Magdalena Bieniak z tyskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że 47-letni mieszkaniec Lędzi ma ponad 2 promile w wydychanym powietrzu. Policjanci ustalili, że tego dnia kierowca autobusu wykonał już wcześniej kilka kursów. Po zatrzymaniu, które miało miejsce we wtorek po południu, trafił do izby wytrzeźwień.
47-latek pracował dla firmy wykonującej przewozy pasażerów na zlecenie organizatora komunikacji w regionie - Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego.
Prawdopodobnie w środę mężczyzna zostanie przesłuchany przez prokuratora. Jak powiedziała Bieniak, odpowie nie tylko za jazdę po pijanemu. Prokurator postawi mu również zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za który grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.