Pies zagryzł właściciela

Uwiązany na łańcuchu pies podwórkowy,
mieszaniec wilka z owczarkiem górskim, zagryzł swojego
właściciela. Agresję zwierzęcia wywołała prawdopodobnie woń
alkoholu. Tragedia wydarzyła się w
Grodnie w gminie Baruchowo - informują "Nowości".

39-letni Zbigniew M. wrócił rowerem z zebrania Ochotniczej Straży Pożarnej. Jego rodzice słyszeli, że jest przed domem. W pewnej chwili matka, zainteresowana, dlaczego nie wchodzi do mieszkania, wyszła na zewnątrz i zobaczyła, jak pies uwiązany przy budzie szarpie leżącego syna.

"Na ratunek było za późno, mężczyzna nie żył" - powiedziała gazecie komisarz Małgorzata Złakowska z KMP we Włocławku. "Miał rany szyi, klatki piersiowej, głowy. Wykrwawił się".

Według gazety pies dobrze znał Zbigniewa M. Gospodarstwa rodziny strzegł bowiem od kilku lat. Z relacji domowników wynika, że nie lubił zapachu alkoholu. Wobec nietrzeźwych był agresywny. Niewykluczone, że Zbigniew M. był pod wpływem alkoholu, podszedł do psa i zwierzę rzuciło się na niego - pisze dziennik.

Psu podano środek usypiający i przewieziono go do schroniska dla zwierząt we Włocławku. Przyczynę i okoliczności zdarzenia wyjaśnia KMP we Włocławku - informują "Nowości".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)