Picie po śmierć
Cztery osoby zginęły podczas strzelaniny, którą zakończyła się pijacka kłótnia w czasie libacji na północnym zachodzie Pakistanu.
03.07.2003 12:25
Jak poinformowała pakistańska policja w Peszawarze, bójka miała miejsce na bazarze w miejscowości Miramszach w regionie Północnego Waziristanu.
W islamskim Pakistanie zarówno produkcja, jak i spożywanie alkoholu jest surowo zakazane. Zakaz ten szczególnie skrupulatnie jest stosowany na terenach w pobliżu granicy afgańskiej, gdzie władzę sprawują islamscy ortodoksi.
Pobliski Północny Waziristan stanowi tu jednak wyjątek - korzystające ze znacznej autonomii mniejszości górskie produkują tani samogon, który następnie oferują na okolicznych bazarach. Jak podaje w czwartek agencja Associated Press, produkcja bimbru oraz przemyt stanowią główne źródło utrzymania mieszkańców tego oddalonego od centrum zakątka Pakistanu.
Do bitwy doszło w czasie degustowania miejscowego wyrobu przez kilkunastu mężczyzn. Nie wiadomo, co spowodowało wybuch konfliktu. Wśród ofiar strzelaniny jest także policjant.