Penderecki przeprasza Kraków
Krzysztof Penderecki uważa, że Festiwal
Beethovenowski wróci do Krakowa - podał "Dziennik Polski". "Mówiąc
kilka miesięcy temu, że z Krakowem nie chcę mieć nic wspólnego,
nie mieszkańców miasta miałem na myśli. Tylko o niektórych
chodziło" - powiedział kompozytor.
15.12.2003 | aktual.: 15.12.2003 06:43
"Zapewne, gdyby nie to, że udało się wypędzić mój festiwal z Krakowa, nie odbyłoby się w Polsce tak wiele koncertów z moją muzyką. Ale, choć Festiwal Beethovenowski przeniósł się do Warszawy i będzie się rozwijał, sądzę, że wróci do Krakowa, bo tu jest jego miejsce" - mówił w sobotę Krzysztof Penderecki, podczas spotkania z publicznością, jakie odbyło się w ramach "Dni Krzysztofa Pendereckiego" - krakowskich obchodów jubileuszu 70-lecia twórcy.
"Jednocześnie przepraszam państwa" - zwrócił się kompozytor do publiczności.
"Dni Krzysztofa Pendereckiego" zostały zorganizowane przez Akademię Muzyczną, Uniwersytet Jagielloński, Polską Akademię Umiejętności oraz Sinfoniettę Cracovia. Przez trzy dni kilkudziesięciu naukowców z całego świata dyskutowało na temat muzyki krakowskiego twórcy w ramach sympozjum "Krzysztof Penderecki. Muzyka ery intertekstualnej". Referatom towarzyszyły koncerty. (PAP)