PolskaPęczak bez majątku?

Pęczak bez majątku?

Prokuratura Apelacyjna w Łodzi nie może zabezpieczyć majątku Andrzeja Pęczaka w sprawie domniemanego przyjęcia łapówki od lobbysty Marka Dochnala, bo zrobiła to wcześniej Prokuratura Okręgowa w Łodzi, w związku ze sprawą niegospodarności i wyłudzeń w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - pisze "Dziennik Łódzki".

25.11.2004 | aktual.: 25.11.2004 06:41

Małgorzata Glapska-Dudkiewicz, rzecznik łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej, przyznała, że prokuratura zgłosiła taki wniosek podczas posiedzenia sądu, który orzekł o aresztowaniu Pęczaka na trzy miesiące. Poseł miał wtedy powiedzieć, że nie może dysponować swoim majątkiem, bo zajął go już komornik - podaje gazeta.

Zabezpieczyliśmy ujawniony majątek posła, ale nie mogę powiedzieć, co się na niego składa, bo to tajemnica śledztwa - przyznał Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

W opublikowanym na stronach internetowych Sejmu oświadczeniu majątkowym posła Pęczaka można przeczytać, że posiada on działkę o powierzchni 1700 m kw. w Żabiczkach. Stoi na niej 200-metrowy dom oraz garaż, łącznej wartości 450 tys. zł (to kwota ubezpieczenia nieruchomości). Na 70 tys. zł Pęczak wycenił wyposażenie domu. W rubryce "składniki mienia ruchomego" wymienił samochód Subaru Impreza wartości 100 tys. zł i monitor plazmowy (ponad 10 tys. zł).

Niegospodarność Pęczaka miała spowodować straty w wysokości ponad 42 mln zł w majątku WFOŚiGW oraz 1 mln zł w sieradzkiej Warcie, spółce córce Funduszu. Kolejne zarzuty dotyczą wyłudzenia 40 tys. zł - podaje "Dziennik Łódzki". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)