(PAP)
Taka była inauguracja powtórnej prezydentury George'a Busha i taka jest cała współczesna Ameryka.
Reelekcja prezydenta USA skłoniła tysiące mieszkańców Waszyngtonu do spędzenia czwartkowej nocy na wielu prezydenckich balach. Sama amerykańska para prezydencka wzięła udział w dziewięciu takich imprezach. Prezydent Bush razem z ubraną w srebrno-błękitną suknię żoną Laurą na każdym przetańczył po kilkadziesiąt sekund.