Patch dla Windows powoduje problemy
Microsoft kilka dni temu udostępnił "awaryjne" uaktualnienia dla systemu Windows, usuwające z niego lukę związaną z przetwarzaniem plików .ani. Niestety, okazało się, iż poprawka naprawia błąd, ale powoduje za to kilka problemów - najpoważniejszy sprawia, iż w uaktualnionym systemie nie da się uruchomić aplikacji Realtek HD Audio Control Panel.
Sprawa dotyczy sporej grupy użytkowników systemu Windows XP SP2, gdyż aplikacja Realtek HD Audio Control Panel jest standardowo instalowana na komputerach z płytą główną wyposażoną w popularny układ audio Realtek HD. Microsoft potwierdził istnienie takiego problemu - co więcej firma przygotowała już "poprawkę dla poprawki" - można ją znaleźć na stronie koncernu - http://support.microsoft.com/kb/935448/.
Kłopot z oprogramowaniem Realtek jest na razie jedynym, którego wstępowanie Microsoft oficjalnie potwierdził - jednak zdaniem specjalistów z SANS Internet Storm Center, najnowszy patch Microsoftu powoduje kilka innych problemów z kompatybilnością ( doniesienia na ten temat są aktualnie sprawdzane ).
Przypomnijmy: uaktualnienie opisane w biuletynie MS07-017 zostało udostępnione w tym tygodniu, poza standardowym cyklem publikowania poprawek Microsoftu. Usuwa ono niebezpieczny błąd w Windows ( związany z przetwarzaniem plików animowanych kursorów - .ani ), który może zostać wykorzystany do skutecznego zaatakowania systemu bez żadnej akcji ze strony użytkownika. Więcej informacji na ten temat znaleźć można w tekście "Microsoft przyspiesza udostępnienie patcha" - http://www.pcworld.pl/news/108667.html.