ŚwiatPasażerowie gorąco bronili pijanego kierowcy

Pasażerowie gorąco bronili pijanego kierowcy

Białoruski portal kraj.by opisuje reakcję pasażerów autobusu, który prowadził pijany kierowca. Kiedy drogówka zatrzymała pojazd do kontroli, domagali się puszczenia kierowcy wolno, by dowiózł ich na miejsce przeznaczenia. O sprawie informuje także telewizja Biełsat.

13.06.2012 | aktual.: 13.06.2012 18:43

Podczas kontroli na trasie Wardomicze-Wilejka, tuż przed dojazdem na miejsce przeznaczenia, funkcjonariusze drogówki kontrolowali czystość spalin. Przy okazji zauważyli jednak, że kierowca prowadzący autobus jest pijany. Mieli rację - okazało się, że 26-letni kierowca miał w wydychanym powietrzu 1,12 promila alkoholu.

Dwudziestka pasażerów solidarnie wystąpiła w obronie kierowcy - tłumaczyli, że skoro przejechał już tyle kilometrów, to dowiezie ich do niedalekiego dworca. Niektórzy grozili nawet wysłaniem skarg do przełożonych inspektorów. Milicjanci nie dali się przekonać i wezwali innego kierowcę, by zakończył podróż.

Amatorowi jazdy na podwójnym gazie grozi kara finansowa o równowartości 600 zł i pozbawienie wolności na trzy lata. Ukarany zostanie również pracownik zajezdni, który dopuścił do pracy pijanego kierowcę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)