Parafie na całe zło
Prawie sześćset tysięcy ludzi potrzebujących
skorzystało w zeszłym roku z pomocy polskich parafii. Zebrały
także ponad 14 mln zł, które przekazały ofiarom klęsk żywiołowych
w kraju i za granicą - pisze publicystka "Rzeczpospolitej" Ewa
Czaczkowska.
08.08.2003 | aktual.: 08.08.2003 09:25
Organizacją charytatywną Kościoła jest Caritas, ale pomocy materialnej ubogim, bezrobotnym, dzieciom i młodzieży z rodzin patologicznych udzielają także parafie. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego pierwszy raz zapytał wszystkie parafie, w jaki sposób udzielają pomocy. Na ankietę odpowiedziało 9201, czyli 92% z nich.
Najczęściej (prawie 70% parafii) pomagają ludziom i rodzinom ubogim oraz bezdomnym. Jest to zarówno okazjonalne, jak i stałe wypłacanie zapomóg, kupowanie paczek żywnościowych, leków, pokrywanie rachunków, wydawanie bonów żywnościowych. Ponad 64% parafii pomaga dzieciom i młodzieży, razem prawie ćwierć miliona osób. Na kolonie letnie, zimowiska i obozy dofinansowane przez parafie wyjechało prawie 150 tys. dzieci. Ponad 56 tysięcy skorzystało z dożywiania organizowanego przez parafie, a także z posiłków szkolnych, do których dopłacił Kościół. Ponad 35 tysięcy dzieci i młodzieży dostało z parafii paczki z jedzeniem i odzieżą. Prawie 40 tysięcy wzięło udział w różnego typu zajęciach w świetlicach, a także np. uzyskało bezpłatne korepetycje.