ŚwiatParada gejów w Rydze

Parada gejów w Rydze

Przez starówkę Rygi przejdzie pierwsza na Łotwie parada homoseksualistów. Odbędzie się mimo zakazu władz, który sąd uznał za bezprawny. Oficjalnym powodem zakazu władz miasta były względy bezpieczeństwa.

23.07.2005 10:50

Organizatorzy zapowiadają, że będą manifestować przeciwko ksenofobii i homofobii. Na "Riga Pride 2005" zaprosili przedstawicieli ruchów gejowskich z innych krajów, w tym z Litwy, Estonii, Szwecji, Rosji i Finlandii. Udział zapowiedziało kilku szwedzkich parlamentarzystów.

Parady gejów i lesbijek odbywają się od lat 70., głównie w Europie i Ameryce. W przemarszach uczestniczy ponad 40 milionów osób rocznie. Największa tego typu impreza organizowana jest w brazylijskim Sao Paulo - w tym roku w paradzie homoseksualistów uczestniczyły tam niemal dwa miliony osób. Setki tysięcy ludzi biorą udział w podobnych manifestacjach w Berlinie, Kolonii, Rzymie, Toronto czy Waszyngtonie. W państwach zachodnich homoseksualiści nie mają żadnych problemów z organizacją takich imprez.

Od wielu lat homoseksualiści organizują parady w Tajlandii, a w ubiegłym roku pierwsza taka impreza miała miejsce na Tajwanie. W tym roku bezskutecznie starali się doprowadzić do parady w Singapurze. Powodem odmowy władz była "sprzeczność z interesem społeczeństwa". Od 2002 roku parady odbywają się w Jerozolimie, choć w 2005 roku wywołała wielkie kontrowersje. Władze miasta zakazały przemarszu, jednak sąd okręgowy uchylił zakaz, nakładając na burmistrza i władze miejskie kary finansowe. W czasie parady doszło do starć jej uczestników z ortodoksyjnymi żydami, w ich wyniku ranne zostały dwie osoby.

Również w Polsce kilkakrotnie organizowane były manifestacje homoseksualistów. 11 czerwca w Warszawie chcieli oni zorganizować Paradę Równości, jednak prezydent stolicy Lech Kaczyński odmówił wydania na nią zgody. W takiej sytuacji odbyły się Wiece Równości, których przebieg zakłóciła kontrdemonstracja Młodzieży Wszechpolskiej. Rok temu przemarsz gejów i lesbijek ulicami Krakowa zakończył się zaatakowaniem jego uczestników przez grupy narodowców i pseudokibiców.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)