Parada chciwości
Protest przeciwko galerii handlowej.
"Strumień pieniędzy" popłynął ulicami Krakowa - zobacz
Złoty cielec w asyście wózków sklepowych, dolarów, euro i złotych - tak aktywiści i artyści protestowali przeciwko budowie galerii handlowej. Złota parada to protest przeciwko kulturze promującej konsumpcjonizm kosztem kultury. Bowiem, ab zbudować nową galerię handlową inwestor chce zburzyć znany hotel Cracovia - przykład powojennego modernizmu z cennymi mozaikami. Protestujący mają nadzieję, ze uda się powstrzymać budowę galerii, zachować hotel i wpisać go do rejestru zabytków.
Chciwość - przewodnie hasło tej parady - jest według organizatorów największym problemem, który stoi na drodze do rozwiązania sytuacji Cracovii. Protestujący podkreślają, że okolice budynku, to zielone Błonia, a samo miejsce, już jako jedno z niewielu nie jest "świątynią konsumpcjonizmu" - w okolicy poza domem handlowym Jubilat z czasów PRL-u - nie ma żadnego hipermarketu. - Wielka galeria handlowa całkowicie zmieni charakter tej części Krakowa, wyssie małe sklepy z okolicy, zakorkuje okolice - uważają uczestnicy "parady chciwości".
(mmkrakow.pl/adh)
Parada chciwości w Krakowie
- Chcemy ocalić przepiękne mozaiki. Inwestor może zrobić wiele przynoszących zysk inwestycji w obecnej Cracovi, nie musi budować 2x większego budynku. Ale jest chciwy. Chce tam wybudować gigantyczną galerię i multiplex - mówili protestujący.
Parada chciwości w Krakowie
37 metrowa modernistyczna mozaika od 1965 roku zdobiła przeszklony parter Hotelu Cracovia. Obecnie jest zakryta płytami kartonowo-gipsowymi.
Parada chciwości w Krakowie
Przeciwko nowej inwestycji protestują także organizacje pozarządowe. Na razie, nie ma nawet możliwości prawnej, aby nowy projekt zrealizować.
Parada chciwości w Krakowie
W tym celu należałoby zmienić plan miejscowy dla danego terenu. Nie przewiduje on bowiem zmniejszenia powierzchni wolnej od zabudowy przed frontem hotelu.
Parada chciwości w Krakowie
- Ten budynek jest w tej chwili szary, brudny, nijaki. Krew mnie zalewa jak go widzę. Czasem jednak jest taki dzień, że słońce ślizga się po powierzchniach i wtedy wygląda kapitalnie - mówił autor projektu hotelu architekt Witold Cęckiewicz.
Parada chciwości w Krakowie
Autor dodał, że "nie broni istniejącego stanu rzeczy do upadłego" - Niech tylko nowy projekt będzie tak dobry, jak tamten - apelował.
(adh)