Papuga wydawała też cmokające odgłosy naśladujące pocałunek za każdym razem, gdy usłyszała imię "Gary", na przykład w telewizji.
Gdy papuga naśladując głos Suzy powiedziała: "I love you Gary", Taylor zdecydował spytać partnerkę o powód "ptasiej obsesji" i wymusił na niej wyznanie, że wspominany nieustannie przez papugę Gary jest od czterech miesięcy kochankiem Suzy.
Położyło to kres dwuletniemu związkowi, ale za gadulstwo zapłaciła także papuga - Taylor postanowił ją sprzedać, ponieważ także po rozstaniu z Suzy papuga swoim skrzeczącym głosem nadal przypominała mu o Garym.
Myślę, że jakoś pozbieram się po odejściu Suzy, ale nigdy nie pogodzę się ze stratą Ziggy - powiedział dziennikarzom mieszkaniec Yorkshire w płn. Anglii przyznając, że Ziggy nigdy nie darzyła Suzy sympatią.
Dziwię się, że Chris pozbył się tego okropnego ptaszyska, przecież na rozmowy z nim miał więcej czasu, niż miał go dla mnie - zauważyła filozoficznie jego partnerka.