Papież źle się czuje
Kardynał Joseph Ratzinger oświadczył na łamach
niemieckiego czasopisma "Bunte", że prawdziwe są informacje o złym
samopoczuciu Jana Pawła II.
30.09.2003 | aktual.: 30.09.2003 16:42
"Tak, źle się czuje" - powiedział niemiecki hierarcha w wywiadzie, który ukaże się w najbliższą środę. "Powinniśmy modlić się za papieża" - dodał.
Zdaniem Ratzingera, który jest prefektem Kongregacji Nauki Wiary, Jan Paweł II bierze na siebie zbyt dużo obowiązków. Na pytanie "Bunte", czy nie jest w stanie odwieść go od zbytniej aktywności, kardynał odpowiedział: "To zadanie dla innych".
Kardynał Ratzinger nie wykluczył, że następcą Jana Pawła II może zostać kardynał z Afryki. "Nie sądzę jednak, aby do tego doszło, ponieważ liczba białych kardynałów jest dużo większa. Wśród czarnoskórych kolegów jest jednak z pewnością wielu wybitnych i nadających się na ten urząd postaci" - wyjaśnił.
Reagując na sugestię, iż to właśnie jego wielu obserwatorów uważa za kandydata na papieża, Ratzinger wykrzyknął: "O Boże, nie do tego zostałem stworzony".
Prywatny sekretarz kardynała Georg Gaenswein powiedział "Bunte", że papież z dnia na dzień fizycznie słabnie, lecz pod względem intelektualnym znajduje się nadal "na wyżynach". "Co prawda nie może chodzić i stać, ale dla wiernych jest bohaterem. To, że pomimo swojej choroby nie rezygnuje, czyni go jeszcze bardziej wiarygodnym" - wyjaśnił.
Gaenswein jest przekonany, że papież będzie wykonywał swoje obowiązki aż "do ostatka". "Gdy nie wolno mu będzie więcej podróżować, dobry Bóg zabierze go" - powiedział Gaenswein.
Spekulacje na temat złego stanu zdrowia papieża wzmogły się po ostatniej pielgrzymce Jana Pawła II na Słowację, gdzie Ojciec święty nie był w najlepszej formie. W ubiegłym tygodniu, z powodu niedyspozycji żołądkowej, odwołana została w środę papieska audiencja generalna.(iza)