Podczas konferencji na temat historii stosunków dyplomatycznych między Watykanem a Rosją ambasador zapewnił, że obecnie usuwane są przeszkody, które stoją jeszcze na drodze do wizyty Ojca Świętego w Moskwie. Ambasador zaznaczył jednocześnie, że rosyjski rząd musi liczyć się w tej sprawie z opinią Cerkwi prawosławnej.
10 lat temu jako pierwszy zaprosił papieża ówczesny prezydent Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow. Zaproszenie ponowił później Borys Jelcyn. Od kilku lat wizycie papieża przeciwstawia się jednak Rosyjski Kościół Prawosławny.
Jego zwierzchnik patriarcha Rosji i Wszechrusi Aleksy II zarzuca Kościołowi katolickiemu prozelityzm na terenach uważanych przez Kościół prawosławny za jego terytoria kanoniczne oraz wspieranie ukraińskich katolików w konflikcie z prawosławiem. (miz)