Pancerny deputowany
Użycie czołgów wobec Litwy zaproponował w piątek w czasie burzliwej dyskusji w rosyjskiej Dumie Państwowej jeden z deputowanych z partii Żyrinowskiego, Aleksiej Mitrofanow. Polityk oświadczył także, że w czasie, gdy trwa kryzys Iracki można by w ogóle zagarnąć Litwę, Łotwę i Estonię.
<
07.03.2003 12:38
Wystąpienie posła Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) miało miejsce w czasie debaty nad warunkami tranzytu Rosjan podróżujących przez Litwę między terytorium Rosji a należącą do niej nadbałtycką enklawą kaliningradzką. Moskwa oskarża Litwę o utrudnienia w tej sprawie.
Mitrofanow zażądał wypuszczenia na wolność przebywającego w areszcie płk. Jurija Budanowa - sądzonego za morderstwo czeczeńskiej dziewczyny - i skierowania go do służby w graniczącym z Litwą obwodzie kaliningradzkim.
"Wyjście w danej sytuacji jest proste - objąć amnestią pułkownika Budanowa, dać mu pułk i niech przeniesie się na miejsce swojej nowej służby - do Kaliningradu" – powiedział nacjonalistyczny deputowany. "Dać mu czołg - to jedyna rozmowa z Litwą" - dodał Mitrofanow. Parlamentarzysta oświadczył, że w czasie, gdy trwa kryzys Iracki "można by w ogóle zagarnąć Pribałtykę (rosyjski termin określający Litwę, Łotwę i Estonię)".
W reakcji na to związany z Cerkwią prawosławną prokremlowski deputowany Aleksandr Czujew zgłosił wniosek o pozbawienie posła LDPR prawa do zabierania głosu na jeden miesiąc. Wniosek Czujewa przepadł jednak w głosowaniu. Za karą dla Mitrofanowa opowiedziało się 80 parlamentarzystów, przeciwko było 234.(reb)