PolitykaPalikot obraził też buddystów?

Palikot obraził też buddystów?

Zdaniem posła Tomasza Dudzińskiego z PiS, Janusz Palikot w swoim felietonie w Wirtualnej Polsce obraził uczucia religijne katolików. Czy uraził także buddystów?

Palikot obraził też buddystów?
Źródło zdjęć: © PAP

08.04.2009 | aktual.: 08.04.2009 21:39

Fragment felietonu Palikota dla Wirtualnej Polski mówiący o tym, że „są różne sposoby upijania się. Można upić się na Buddę (znikam) i na Chrystusa (umrę za wszystkich z przepicia)" wywołał święte oburzenie posłów PiS, którzy twierdzą, że ich uczucia religijne jako katolików zostały obrażone. Czy także buddyści czują się dotknięci słowami posła z Lublina? - Nie jestem upoważniony, żeby wypowiadać się w imieniu wszystkich buddystów, ale osobiście nie czuję się ani trochę urażony – mówi Wirtualnej Polsce Lama Rinczen (Waldemar Zych), przewodniczący Rady Polskiej Unii Buddyjskiej.

Tomasz Dudziński poinformował, że złoży do prokuratury rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Palikota przestępstwa. Poseł PiS podkreślił, że złożenie tego zawiadomienia wynika z jego "sumienia, rozumu". „Jako katolik stwierdzam, że moje uczucia religijne zostały obrażone, tak jak uczucia religijne wielu Polaków wierzących w Boga" - czytamy w zawiadomieniu. Czy buddyści podejmą podobną inicjatywę? - Z całą pewnością ze strony polskich buddystów nie będą podjęte takie kroki – zastrzega Lama Rinczen. Zwłaszcza, że, jak mówi, w polskich mediach niejednokrotnie pojawiały się znacznie bardziej obraźliwe wypowiedzi na temat buddystów i buddyzmu.

- Pamiętam taki przypadek, kiedy katolicki ksiądz do jednego worka wrzucił buddystów razem z satanistami i innymi krwawymi kultami. Takie słowa ukazują bezmiar ignorancji, jaką niektórzy ludzie wykazują w kwestii wiary buddyjskiej – wymienia Lama Rinczen.

- Reagowanie na takie wypowiedzi to nie jest podejście buddyjskie. Jeżeli ktoś mi powie, że jestem koniem i mam cztery łapy, to nie odczuwam potrzeby udowadniania, że tak nie jest. Najlepszym sposobem reagowania na agresję jest brak reakcji. Wówczas agresja prędzej zaniknie – mówi WP Lama Rinczen.

Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska
A jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Wypowiedz się!

Masz temat dla reportera Wirtualnej Polski? Napisz do nas: reporter@serwis.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (663)