Palant oderwał od stołów setki osób

Kilkaset osób obserwowało w Grabowie koło Łęczycy (woj. łódzkie) mecz palanta, który odbywa się tradycyjnie dzień po wielkanocnym poniedziałku. Zabawę poprzedziła msza święta i korowód palanciarzy.

Według przekazów, tradycja tego święta w Grabowie sięga XIV wieku. Na pomysł zorganizowania "trzeciego dnia wielkanocnego", wpadli członkowie cechu rzeźniczego. Dzień miał odwlekać powrót do pracy po świętach, a gra pozwalała zrzucić nadmiar kilogramów zdobytych przy świątecznych stołach. Zaczęli więc grać w palanta, a pierwszymi kijami były te, na których wędzono kiełbasy.

Święto Palanta w Grabowie zainaugurowała rano msza w miejscowym kościele, następnie palanciarze przeszli w korowodzie na miejscowy rynek. Na ich czele szła orkiestra dęta, a tuż za nią ubrany w czarną pelerynę i kapelusz, dzierżący berło "Król Palanta", którym od lat jest Adam Rapacki.

Od kilku lat główny mecz poprzedziły rozgrywki młodzieży ze szkolnej ligi palanta. W głównym pojedynku zmierzyły się drużyny złożone z członków Klubu Palanta, występujący w żółtych i czerwonych strojach. Na czele obu drużyn stoją kapitanowie, zwani w tej grze matkami.

Mecz, zgodnie z tradycją, rozgrywa się na boisku o wymiarach 60 na 25 metrów. Zakończone jest ono z dwóch stron bazami: "piekłem" i "niebem". Drużyna zaczynająca grę ustawia się w "niebie" i każdy z zawodników wybija kijem gumową piłkę o średnicy ok. 7-8 cm jak najdalej w kierunku "piekła". Jeżeli zawodnicy drużyny przeciwnej złapią piłkę, następuje zamiana miejsc.

- W naszej grze nie ma zwycięzców ani pokonanych. Chodzi tu przede wszystkim o zabawę - powiedział Rapacki. Dodał, że po raz pierwszy do Grabowa przyjechali oglądać zawody goście z Cyprzanowa (woj. śląskie). Grabowscy palanciarze zostali zaproszeni przez nich na lipiec na turniej palanta.

Zzabawie towarzyszyły występy artystyczne. Święto Palanta zakończy zgodnie z tradycją, wspólna biesiada zawodników i widzów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami