Palacze idą do sądu
Jeszcze w tym miesiącu wpłynie do krakowskiego sądu zbiorowy pozew przeciwko producentom wyrobów tytoniowych, zapewniają członkowie Stowarzyszenia Promocji Zdrowia i Edukacji Zawodowej. Według nich, tysiące osób z całej Polski zainteresowanych jest wystąpieniem o odszkodowania za stracone zdrowie, informuje "Gazeta Krakowska".
40 tysięcy złotych, 60 i 80 to trzy progi roszczeń finansowych dla poszkodowanych palaczy. Wysokość kwoty zależeć będzie od sytuacji ofiar nałogu określonej przez nie w ankietach personalnych przygotowanych przez stowarzyszenie. Teraz ankiety spływają do krakowskiej siedziby stowarzyszenia.
Jakie argumenty pojawią się w pozwie? M.in. to, że na pudełkach z papierosami brakuje informacji o tym, że palenie uzależnia. Także tego, że w procesach produkcyjnych używa się związków chemicznych, które to uzależnienie przyspieszają, jednocześnie niszcząc organizm palacza. Argumentem jest też to, że przy znacznie obniżonej obecnie granicy wieku palaczy, najmłodsi z nich nie zdają sobie sprawy z możliwości wpadnięcia w nałóg.
Pozew oparty jest m.in. na rządowym Narodowym Programie Zdrowia na lata 1996-2005. Według członków stowarzyszenia, ten program nie jest realizowany, zwłaszcza w kwestii palenia papierosów. (PAP)