PolskaPacjenci są bezpieczni

Pacjenci są bezpieczni

Dopływ gazu do Specjalistycznego Rehabilitacyjno-Ortopedycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej we Wrocławiu odcięto za długi placówki - pisze "Słowo Polskie-Gazeta Wrocławska".

06.05.2004 | aktual.: 06.05.2004 06:22

"Nie odczuwamy tego. Wykonywane są wszystkie badania, z kranów leci ciepła woda i nadal dostajemy jedzenie" - zapewniają pacjenci

W szpitalu leży obecnie 150 chorych. "Słyszałem, że kilka dni temu odłączyli placówce gaz. Od tego czasu nie są wykonywane masaże wodne. Masują nas za to ręcznie. Innych zmian nie zauważyłem" - opowiada Ryszard Szczechowski, pacjent Specjalistycznego Rehabilitacyjno-Ortopedycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej przy ul. Poświęckiej.

Wioletta Stefanowicz przychodzi do szpitala odwiedzać syna. - Na oddziałach nie widać żadnych zmian. Leczenie odbywa się chyba bez przeszkód. Syn nie skarżył się na opiekę - powiedziała "SP-GW" mama chłopca.

Inni pacjenci także nie zauważyli zmian na gorsze. "Pracownicy szpitala robią wszystko co mogą, byśmy czuli się coraz lepiej. Niczego nam nie brakuje" - zapewnia Leszek Posłuszny.

"Gorąca woda, ciepłe jedzenie, zabiegi medyczne: wszystko jest" - potwierdza Krzysztof Zarzycki, kolejny pacjent, z kltórym rozmawiałdziennikarz.

Placówka ma około 6,5 mln zł długów. Jak duże są zobowiązania wobec gazowni? "To sprawa między nami, a gazownią. Przez cały czas negocjujemy, by włączono nam gaz" - tłumaczy Tedeusz Urban, dyrektor szpitala przy ul. Poświęckiej.

Szef placówki wyjaśnia, że szpital ma drugie źródło zasilania. Teraz ogrzewany jest olejem opałowym. Tadeusz Urban zapewnia, że nie ma przerw w otrzymywaniu ciepłych posiłków, a w kranach bez przerwy jest gorąca woda.

W negocjacje z gazownią włączył się urząd marszałkowski. "Rozmawiamy. Wiemy, że pacjentom nic nie grozi, bo placówka ma dodatkowe źródło zasilania. Sprawa musi jednak szybko zostać załatwiona" - podsumowuje Marek Moszczyński, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia.

To pierwszy we Wrocławiu przypadek, by zadłużonemu szpitalowi odłączano niezbędne do działania media (gaz, ciepła woda, prąd). (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)