Pachnie przestępstwem
Prezesów dwóch spółek, podejrzanych o
wprowadzanie na rynek bez pozwolenia towarów z zastrzeżonymi
znakami firmowymi, zatrzymali we wtorek bydgoscy policjanci.
Narazili oni UNILEVER SA na straty rzędu 20 mln zł -
pisze "Gazeta Poznańska".
11.06.2003 | aktual.: 11.06.2003 06:46
Z policyjnych materiałów wynika, że spółki "Atrox" i "Desire", do której później wyprowadzono część majątku "Atroxu", podpisały umowę na rozlewanie męskich wód toaletowych - "Axe" i "Denim". Umowa wygasła we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy obie firmy miały zniszczyć posiadane komponenty i opakowania kosmetyków. Zrobiły to jednak tylko na papierze.
"Bez zgody byłego partnera nadal produkowały wody i wprowadzały je do obrotu. Towar eksportowano do Anglii, Francji, Niemiec, Holandii, Singapuru i na Węgry" - mówi Katarzyna Witkowska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
W marcu tego roku w Belgii zatrzymano dwa transporty z towarem, wyprodukowanym w Polsce. Wtedy sprawą zajęli się policjanci z Bydgoszczy. Okazało się, że UNILEVER SA stracił przez działalność nieuczciwych szefów wspomnianych wcześniej spółek ok. 20 mln zł. (jask)
Więcej: rel="nofollow">Pachnie przestępstwemPachnie przestępstwem