Ożarów przypomniał o sobie
Około 80 byłych pracowników fabryki kabli w Ożarowie zablokowało w poniedziałek trasę Warszawa-Poznań. Blokada trwała półtorej godziny. Policja nie interweniowała
Sławomir Gzik z Komitetu Protestacyjnego powiedział, że akcja miała na celu przypomnienie byłych pracowników fabryki kabli, którzy nadal nie mają pracy. Według protestujących, na terenie zakładu trwa niszczenie maszyn do produkcji kabli.
Protestujący zablokowali najpierw jeden pas ruchu i udali się spod bram fabryki dwa kilometry dalej - do centrum Ożarowa. Następnie wrócili pod zakład.
W tym czasie na drodze z Warszawy do Poznania utworzyły się korki. Protest przebiegał spokojnie. Policja nie interweniowała. (mp)