PolskaOszukał ludzi przez Internet

Oszukał ludzi przez Internet

Co najmniej 150 osób z całej Polski
oszukał nieuczciwy 20-latek z Gliwic, który w internetowym
serwisie aukcyjnym Allegro wystawiał na licytacje akcesoria
komputerowe. Internauci wpłacali pieniądze, jednak albo w ogóle
nie dostawali zamówionego sprzętu, albo nadesłany towar był
wadliwy.

04.11.2004 | aktual.: 04.11.2004 16:37

Obraz

Mamy już około 150 udokumentowanych przypadków oszustwa, ale to z całą pewnością nie koniec. Jesteśmy dosłownie zasypywani doniesieniami z całego kraju, dotyczącymi kolejnych podobnych oszustw - powiedziała rzeczniczka gliwickiej policji, nadkom. Magdalena Zielińska.

20-latka zatrzymali gliwiccy policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą, którzy na początku października otrzymali sygnał, że internauta używający pseudonimu "mackenzie22" wystawia na aukcji części komputerowe, m.in. twarde dyski, i nie wywiązuje się z umów.

Pod internetowym pseudonimem krył się mieszkaniec Gliwic, który - jak się okazało - prawdopodobnie w dobrej wierze udostępnił swoje konto aukcyjne do wyłącznego użytku 20-letniemu sąsiadowi. Według wstępnych informacji, 20-latek miał wcześniej własne konto, ale zostało ono zablokowane właśnie z powodu niewiarygodności sprzedawcy.

W transakcjach gliwiczanin posługiwał się własnym nazwiskiem, ale używał też wymyślonych personaliów mieszkańca Krakowa i Gliwic. Działał od lipca tego roku. Za oszustwa może mu grozić od pół roku do ośmiu lat więzienia. W przypadku mniejszej wagi kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub do dwóch lat więzienia.

Konto oszusta w serwisie aukcyjnym Allegro.pl zostało zawieszone. Z historii przeprowadzonych transakcji wynika, że 20-latek nie zawsze oszukiwał kontrahentów. Wśród komentarzy klientów na temat dokonanych transakcji są także liczne opinie pozytywne, potwierdzające rzetelność transakcji. Jednak duża część internautów demaskuje sprzedawcę jako oszusta i informuje o zgłoszeniu sprawy policji.

Artur Brzęczkowski z działu PR portalu aukcyjnego Allegro.pl podkreśla, że firma dokłada wszelkich starań, aby transakcje dokonywane dzięki internetowym aukcjom były bezpieczne i wiarygodne. W firmie utworzono specjalny dział bezpieczeństwa i podjęto współpracę z policją. M.in. dzięki informacjom i szkoleniom organizowanym przez Allegro.pl dla policji internetowi oszuści przestali być anonimowi, a skuteczność ich wykrywania stale rośnie.

Staramy się szeroko informować naszych użytkowników, jak bezpiecznie kupować i sprzedawać, jak rozpoznać osoby podszywające się itp. W miarę możliwości obserwujemy budzące podejrzenia aukcje i ostrzegamy użytkowników. Nakłaniamy też poszkodowanych do informowania policji o oszustwach - wówczas, po ujęciu oszusta, szybko i sprawnie można udowodnić mu winę - powiedział Brzęczkowski.

Jego zdaniem, nieuczciwi sprzedawcy są prędzej czy później wyłapywani. Podobne przypadki to w skali roku - jak twierdzi - około pół promila wszystkich dokonywanych za pośrednictwem Allegro.pl transakcji, włączając w to ewentualne nieporozumienia między kontrahentami. Codziennie na aukcjach w ramach tego portalu sprzedawanych jest średnio ok. 40 tys. rozmaitych przedmiotów.

Allegro.pl zwraca oszukanym klientom poniesione przez nich koszty do 300 zł. Przy transakcjach o większej wartości portal zaleca klientom korzystanie z systemu escrow, dzięki któremu pieniądze za wylicytowany przedmiot trafiają do pośrednika, a dopiero gdy nabywca otrzyma sprawny towar - do sprzedawcy. Portal zaleca też, aby sprawdzać referencje sprzedającego i skontaktować się z nim przed wysłaniem pieniędzy, potwierdzając wiarygodność oferty.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)