Ostatni śpiew „Słowika”
"Słowik" został złapany w Hiszpanii (PAP)
Po jego procesie szefostwo gangu pruszkowskiego będzie za kratkami w komplecie. Przed warszawskim sądem rozpoczął się proces Andrzeja Z., pseudonim „Słowik”, ostatniego oskarżonego ze ścisłego kierownictwa „Pruszkowa”.
20.04.2004 09:54
„Słowik” jest on oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym. To ostatni z kierownictwa gangu, który zasiadł na ławie oskarżonych. Za stworzenie struktur i kierowanie grupą grozi mu do 8 lat więzienia. Prokuratura zarzuca mu także nielegalne posiadanie broni i udział w pobiciu.
Koledzy Andrzeja Z. z szefostwa gangu już od ponad roku siedzą za kratkami. Sąd musiał zająć się sprawą „Słowika” oddzielnie, bo ten bardzo długo ukrywał się przed polskimi organami ścigania. Dopiero w 2001 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego w Hiszpanii, a dwa lata później przewieziony do Polski.
Oskarżenie „Słowika” stało się możliwe po zeznaniach skruszonych gangsterów, m.in. „Masy”, którzy uzyskali status świadków koronnych.