Ostatni dzwonek dla SLD
To już ostatni dzwonek, aby zachować scenariusz optymistyczny, czyli wygrać wybory w 2005 r. - stwierdził sekretarz generalny SLD Marek Dyduch.
"Jeżeli w ciągu kilku najbliższych miesięcy nie uporządkujemy najważniejszych nurtujących społeczeństwo spraw, to pozostaniemy przy szansie tylko połowicznego sukcesu i zachowania tylko części twarzy" - powiedział Dyduch do członków Rady Krajowej SLD, obradującej w Warszawie.
Jak dodał, warto, aby ta refleksja towarzyszyła Sojuszowi nie jako coś, co demobilizuje, lecz mobilizuje. Nawiązując do trwającej obecnie w SLD weryfikacji, Dyduch podkreślił: "weryfikacja ma nas wzmocnić i rozpocząć proces eliminacji negatywnych zjawisk w partii".
Jak dodał, weryfikacja ma uporządkować procedury czytelnej polityki kadrowej, tworzenia list wyborczych i jasnych zasad reagowania na nieprawidłowości.