Ośrodki "Markotu" przepełnione
Ośrodki "Markotu" dla bezdomnych są już przepełnione powiedział w czwartek Marek Kotański. W warszawskich ośrodkach jest już powyżej 7 tys. osób, podczas gdy przygotowane są one na przyjęcie tylko 5 tys.
Marek Kotański podkreśla, że zaczyna dla wszystkich potrzebujących osób brakować jedzenia. W związku z tym zainicjował akcję Okruchy z pańskiego stołu i apeluje do wszystkich restauratorów o przesyłanie do ośrodków "Markotu" jedzenia, które pozostaje, na przykład po tak zwanych szwedzkich stołach. Jeżeli restauracje nie mogą same dostarczyć jedzenia, wystarczy, że powiadomią o nim zainteresowane ośrodki.
Kotański poinformował, że do prowadzonych przez niego ośrodków przychodzi coraz więcej matek z małymi dziećmi i osób skrajnie wycieńczonych - na granicy śmierci głodowej. Wiele jest osób, które mimo, że mają mieszkania to nie stać ich na jedzenie i ogrzewanie. Marek Kotański apeluje do wszystkich o pomoc żywnościową, która jest w tej chwili najbardziej potrzebna wszystkim mieszkańcom ośrodków "Markotu". (jd)
