Orlen bada przeciek

PKN Orlen powołał specjalny zespół do wyjaśnienia, czy w przekazaniu mediom w maju nieprawdziwej informacji o unieważnieniu przetargu na zakup 75% akcji Rafinerii Gdańskiej (teraz Grupy Lotos) brali udział pracownicy spółki - informuje "Parkiet".

Według gazety, w całej sprawie najistotniejsze jest jednak to, kto kupił 1,3 mln akcji firmy po niższej cenie.

"P" pisze, że o tym, iż nieprawdziwa informacja została podana przez najbliższych współpracowników spółki, powiedział "Newsweekowi" Krzysztof Rogala, były rzecznik prasowy spółki, a obecnie doradca prezesa Orlenu Zbigniewa Wróbla.

"Nad wyjaśnieniem sytuacji pracuje specjalny zespół, który nie zakończył jeszcze prac. Ze swojej strony wysłaliśmy wniosek do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd z prośbą o zbadanie sprawy" - powiedział "Parkietowi" Zbigniew Wróbel. Dodał, że sprawą zajmie się również prokuratura.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)