ŚwiatOperator Al-Dżaziry uwolniony z Guantanamo

Operator Al‑Dżaziry uwolniony z Guantanamo

Operator kamery telewizji Al-
Dżazira, Sudańczyk Sami al-Hadż, przetrzymywany od 2002 roku w
amerykańskim więzieniu Guantanamo, został w czwartek wieczorem
zwolniony - podała ta arabska telewizja z siedzibą w Katarze.

02.05.2008 | aktual.: 02.05.2008 08:41

Hadż i dwaj inni Sudańczycy w piątek nad ranem przylecieli na pokładzie amerykańskiego samolotu wojskowego do Chartumu.

Operator od 16 miesięcy prowadził strajk głodowy. Z samolotu został wyniesiony na noszach i przewieziony prosto do szpitala.

Mówiąc o warunkach w Guantanamo, Hadż ocenił, że "z dnia na dzień jest coraz gorzej". Jak zaznaczył, strażnicy nie zezwalają więźniom na praktyki religijne i lekturę Koranu.

Według amerykańskich wojskowych Hadż był kurierem zbrojnej organizacji islamskiej, czemu zaprzeczał jego adwokat. Zarzucano mu też przygotowywanie nagrań szefa Al-Kaidy, Osamy bin Ladena.

Sam dziennikarz utrzymuje, że trafił do Guantanamo, ponieważ USA są wrogie jego stacji, która donosiła o przypadkach naruszeń praw człowieka przez USA w Afganistanie. Tak samo uważało wielu jego zwolenników, a uwięzienie Hadża i przetrzymywanie go bez postawienia zarzutów budziło protesty na całym świecie.

Hadż został aresztowany w grudniu 2001 roku przez władze pakistańskie, gdy próbował dostać się do Afganistanu, by relacjonować zbrojną interwencję USA w tym kraju.

Pentagon oficjalnie nie skomentował zwolnienia Hadża, ale jeden z wysokich przedstawicieli ministerstwa obrony powiedział anonimowo, że Sudańczyk "nie wyszedł na wolność, ale został przekazany sudańskim władzom".

Z uwolnienia Hadża cieszy się organizacja Reporterzy bez Granic (RSF), według której "amerykańskie władze nigdy nie udowodniły jego udziału w działalności kryminalnej".

"Jego przypadek to kolejny przykład bezprawia, jakie panuje w Guantanamo" - głosi komunikat RSF.

Więzienie dla podejrzanych o terroryzm, schwytanych głównie w Afganistanie i Pakistanie, otwarto w amerykańskiej bazie na Kubie w 2002 roku. Od tego czasu przez obóz przewinęło się ok. 800 podejrzewanych o terroryzm; 275 przebywa tam w dalszym ciągu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)