Organizacja Państw-Eksporterów Ropy Naftowej zapowiedziała w środę dalsze zwiększenie wydobycia, jeśli taki krok miałby ustabilizować rozchwiany obecnie światowy rynek naftowy.
Jednocześnie OPEC broni się przed zarzutami, iż organizacja ponosi odpowiedzialność za wzrost cen paliw i niepokoje, jakie proces ten wywołał w ostatnich tygodniach w Europie.
Prezes OPEC Ali Rodriguez powiedział we wtorek (miejscowego czasu) w Caracaas, iż obecny wzrost cen ropy jest wynikiem spekulacyjnych działań, za które eksporterzy nie ponoszą odpowiedzialności. Wzrost cen - powiedział - jest także spowodowany wysokimi podatkami paliwowymi, nakładanymi na ropę w poszczególnych krajach.
Podobną opinię wyraził w środę w Dżakarcie sekretarz generalny OPEC Rilwanu Lukman , stwierdzając, iż oskarżanie organizacji o nadmierne wyśrubowanie cen jest niesprawiedliwe , bowiem faktycznie wzrost został wywołany spekulacjami rynkowymi.
OPEC wielokrotnie dowiodła, iż jest organizacją odpowiedzialną, dbającą o swój wizerunek...a także o utrzymanie cen ropy na poziomie, uczciwym wobec wszystkich stron: producentów i odbiorców - stwierdził Lukman na konferencji naftowców w Dżakarcie. Winę za niepokoje paliwowe w Europie ponoszą miejscowe rządy - oświadczył wprost sekretarz generalny OPEC. (ej)