Organizacja Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC) zamierza zwiększyć dzienne wydobycie tego surowca o milion baryłek. Ma to doprowadzić do obniżenia, a przynajmniej powstrzymania wzrostu cen ropy naftowej na światowych rynkach. We wtorek za baryłkę (159 litrów) trzeba było zapłacić ponad 32 USD. Jak poinformował saudyjski dziennik "Al Hayat", decyzja o zwiększeniu wydobycia ma zapaść w niedzielę w Wiedniu, na konferencji krajów OPEC. Ceny ropy rosną w szybkim tempie od wielu miesięcy. Wzrostu nie powstrzymało nawet wcześniejsze zwiększenie wydobycia w państwach OPEC o pół miliona baryłek dziennie. Nie wiadomo więc, czy kolejne, już znaczniejsze zwiększenie wydobycia ropy uspokoi sytuacja na światowych rynkach. Państwa OPEC są świadome, że zbytnie ich windowanie nie leży w ich własnym interesie i prowadzi do rozregulowania światowej gospodarki. Na podjęcie przez OPEC zdecydowanych, a nie kosmetycznych działań na rzecz obniżenia cen ropy naciskają USA i Unia Europejska. Rzecznik
unijnej Komisji Energetyki Loyola de Palacio oświadczył, że obecny poziom cen ropy nie jest do zaakceptowania. Niektórzy analitycy ostrzegają jednak, że jeśli kartel nie podejmie zdecydowanych działań, to za baryłkę trzeba będzie już wkrótce zapłacić abstrakcyjną jeszcze nie tak dawno sumę 40 USD. (ps)