Opałowy napędowy
Trzech mieszkańców Białegostoku zatrzymała
podlaska policja pod zarzutem wyłudzeń podatku VAT i fałszowania
dokumentów sprzedaży oleju opałowego, który sprzedawali jako
napędowy - poinformował rzecznik podlaskiej policji
Jacek Dobrzyński.
29.01.2004 10:10
Zatrzymani mają od 30-45 lat. Niewykluczone są kolejne zatrzymania. W jednym z magazynów w mieście policja zabezpieczyła 27 tys. litrów paliwa.
Zatrzymania są efektem działań policjantów z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną, którzy od czerwca 2003 roku rozpracowywali proceder handlu tym olejem.
Zamiast do zasilania pieców grzewczych paliwo trafiało do indywidualnych odbiorców, między innymi do rolników, taksówkarzy i firm transportowych jako paliwo napędowe. "Lewe" paliwo rozwożono specjalnie do tego przystosowanymi samochodami. Miały zamontowane duże zbiorniki i liczne pompy.
Takie jeżdżące "stacje benzynowe" kursowały po drogach Podlasia. Przy jednej z białostockich stacji paliw funkcjonariusze odkryli specjalnie przygotowany budynek, w którym najczęściej tankowali taksówkarze. Samochód wjeżdżał do środka, gdzie za zamkniętymi drzwiami olej opałowy wlewano bezpośrednio do zbiorników i kanistrów. Olej pochodził zza wschodniej granicy.