Oni zostali ułaskawieni
Kwaśniewski ułaskawił Vogla, Wałęsa "Słowika"
Kamiński nie był pierwszy. Lista ułaskawień jest długa
Prezydent Andrzej Duda zastosował prawo łaski wobec byłego szefa CBA, obecnie ministra w rządzie Beaty Szydło, Mariusza Kamińskiego i byłych funkcjonariuszy biura skazanych za działania w tzw. aferze gruntowej.
To pierwsze ułaskawienia Andrzeja Dudy od czasu, kiedy objął urząd.
Lech Wałęsa ułaskawił 3454 osoby, Aleksander Kwaśniewski 4288, Lech Kaczyński 201, a Bronisław Komorowski 360. Wiele z tych ułaskawień było kontrowersyjnych.
(WP, TVN24, PAP, Wikipedia, oprac.: mg)
Lech Wałęsa ułaskawił 3454 osoby
W 1994 roku prezydent Lech Wałęsa zastosował prawo łaski wobec Andrzeja Z. ps. "Słowik" - jednego z bossów mafii pruszkowskiej.
Ułaskawienie gangstera dotyczyło wyroku z 1987 roku. Sąd skazał wtedy prawomocnie Andrzeja Z. na 6 lat więzienia za kradzieże i rozboje. Jednak po 2 latach i 8 miesiącach skazany otrzymał od kierownictwa więzienia losowo przyznaną przepustkę, z której nie powrócił i ukrywał się. Wystąpił wtedy do prezydenta o ułaskawienie - jego wniosek uzyskał pozytywną opinię sądu, lecz negatywną Prokuratora Generalnego.
Ostatecznie jednak Wałęsa ułaskawienie podpisał.
Aleksander Kwaśniewski ułaskawił 4288 osoby
W 1999 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski w trybie nadzwyczajnym ułaskawił Petera Vogla vel Filipczyńskiego, skazanego w latach 70. na 25 lat więzienia za morderstwo na tle rabunkowym.
Vogel, po tym jak wyszedł na przepustkę z aresztu i wyjechał z Polski, od 1987 roku był poszukiwany listem gończym. Został aresztowany w Szwajcarii i w wyniku ekstradycji przekazany do Polski.
W lipcu 1999 wszczęta została wobec niego budząca kontrowersje procedura ułaskawieniowa ze strony minister Suchockiej, zakończona ułaskawieniem w trybie nadzwyczajnym przez prezydenta.
Kwaśniewski później przyznał, że dopiero po fakcie dowiedział się o czynach Filipczyńskiego.
Tzw. afera starachowicka
W 2005 roku Kwaśniewski zastosował prawo łaski wobec byłego wiceministra MSWiA Zbigniewa Sobotki łagodząc orzeczoną mu karę pozbawienia wolności do 1 roku. Sobotka został skazany na 3,5 roku więzienia za przekazanie tajnych informacji o planowanej akcji policji politykom powiązanym z działaczami samorządowymi ze Starachowic, podejrzewanymi o współpracę ze zorganizowaną przestępczością (tzw. afera starachowicka).
Lech Kaczyński ułaskawił 201 osób
18 grudnia 2009 roku prezydent Lech Kaczyński ułaskawił trzech braci - Mirosława, Tomasza i Krzysztofa Winków - w sprawie linczu we Włodowie. Do linczu doszło w lipcu 2005 roku. Z rąk sąsiadów zginał wtedy recydywista Józef C. Bracia Winkowie zostali za jego zabójstwo prawomocnie skazani na 4 lata więzienia.
Bronisław Komorowski ułaskawił 360 osób
Bronisław Komorowski był prezydentem, który najczęściej odmawiał ułaskawienia. Odmówił 1546 osobom. Okazał prawo łaski wobec 360 osób, ale o kilku decyzjach podjętych przez Komorowskiego było głośno. Jak sprawa ułaskawienia Radka Agatowskiego, upośledzonego 26-latka o psychice dziecka.
Mężczyzna trafił do więzienia z powodu siedmiu prawomocnych wyroków w sprawach o kradzież. Przestępstw tych dokonał podczas zbierania złomu. Oprócz metalowych odpadów Agatowski zabierał z posesji również m.in. rowery i pralki. Decyzję o jego ułaskawieniu prezydent tłumaczył tym, że osadzony wymaga stałej pomocy i opieki innych osób, a jego dalszy pobyt w więzieniu mógłby wiązać się z poważnym zagrożeniem dla jego życia i zdrowia.
Scenariusz filmu, który napisało życie
Dzięki decyzji Komorowskiego w 2010 roku na wolność wyszedł Artur Bryliński, który wraz ze Sławomirem Sikorą padł ofiarą wymuszeń, pobić i zastraszeń. Na podstawie ich historii powstał słynny film Andrzeja Krauze"Dług". W 1994 roku zabili oni swoich oprawców, za co zostali skazani na 25 lat więzienia. Sikora został ułaskawiony w 2005 roku przez Kwaśniewskiego.