Trwa ładowanie...
drjrea4
01-09-2006 11:30

Okradziony i pobity na "randce"

To miała być zwyczajna randka; 30-letni
mężczyzna poznał przez Internet dziewczynę i po kilku rozmowach
umówił się z nią na randkę, w jej mieszkaniu na warszawskim
Targówku. Został jednak napadnięty przez "kolegów" wybranki,
którzy próbowali go okraść. Jak się okazało, szajka ma na swoim
koncie inne tego typu rozboje.

drjrea4
drjrea4

Jak poinformował Karol Jakubowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, dziewczynie - 18-letniej Monice R. - i jej wspólnikom 19-letniemu Jarosławowi N. i 21- letniemu Michałowi W. postawiono już zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im do 12 lat więzienia.

W czwartek po północy na policję zadzwonili ochroniarze, jednego z bloków na warszawskim Targówku. Poinformowali, że na jednym z balkonów stoi mężczyzna wzywający pomocy.

Po przybyciu na miejsce, we wskazanym mieszkaniu funkcjonariusze zastali pobitego 30-letniego mężczyznę i 18-letnią dziewczynę. Jak się okazało 30-latek poznał Monikę R. na czacie. Po kilku wspólnych rozmowach postanowili się zobaczyć. Ostatecznie spotkali się w jej mieszkaniu.

W pewnym momencie do mieszkania weszło dwóch młodych mężczyzn, którzy zaczęli go bić. Zabrali mu kluczyki od luksusowego samochodu (lexusa - PAP) i telefon komórkowy. Gdy Jarosław N. i Michał W. myśleli, że mężczyzna jest nieprzytomny, postanowili ukraść jego auto - relacjonował Jakubowski.

drjrea4

Pobity 30-latek wykorzystał jednak chwilę nieuwagi pilnującej go dziewczyny. Wybiegł na balkon i zaczął wzywać pomocy. 18-latka próbowała go powstrzymać, mężczyznę zauważyli jednak ochroniarze. Randka dla niego skończyła się w szpitalu, gdzie opatrzono mu rany.

18-latka i jej wspólnicy trafili na komendę policji. Według wstępnych ustaleń, trójka przestępców ma na swoim koncie co najmniej jeszcze jeden taki rozbój.

drjrea4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drjrea4
Więcej tematów