Sprawcy kradzieży wzgardzili starszymi modelami komputerów. Nie zapomnieli jednak o twardych dyskach, które wymontowali.
Podkomisarz Wiesław Mizia z bielskiej policji powiedział, że złodzieje dostali się do biura przez klatkę schodową, przeciskając się nad kratą zabezpieczającą wejście. Sprzęt wynieśli przez okno.
Senator Staniszewska oszacowała straty na kilkanaście tysięcy złotych. Sprawę wyjaśniają policjanci z Bielska-Białej.
Źródło artykułu: 