Ofiary mundialu
3 osoby zginęły w Południowej Korei, świętując awans swej drużyny do półfinałów piłkarskich mistrzostw świata. Korea pokonała Hiszpanię w rzutach karnych 5:3.
Dwóch 16-latków zginęło w Daejeon, gdy mikrobus, którym jeździli po mieście i wiwatowali, uderzył w latarnię. 7 innych pasażerów zostało rannych, kilku z nich ciężko. Kierowca był prawdopodobnie pijany.
W Pusanie 77-letnia kobieta, która oglądała transmisję meczu, zmarła na zawał serca, gdy Koreańczycy strzelili decydującą bramkę. W całym kraju podczas meczu i po nim udzielono pomocy lekarskiej około 120 osobom. (reb)