Rutkowski uważa, że reforma w perspektywie zwiększy ilość pieniędzy otrzymywanych przez emerytów i niewątpliwie zapewni bezpieczeństwo uczestników tego systemu.
W opinii Rutkowskiego, wrażenie, że reforma nie daje oczekiwanych rezultatów jest związane przede wszystkim ze złym funkcjonowaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - głównej instytucji obsługującej reformę. Chociaż ZUS działa bardzo dobrze jako instytucja zbierająca składki, to jednak nienależycie wypełnia funkcje agenta transferowego - stwierdził Michał Rutkowski.
Według niego, dopóki ZUS nie będzie przekazywał funduszom w terminie wszystkich składek i nie będzie sprawnie obsługiwał kont indywidualnych, dopóty będzie istniało wrażenie, że reforma systemu emerytalnego nie działa dobrze. Odnosząc się do tłumaczeń ZUS-u, że opóźnienia w przekazywaniu składek są wynikiem błędów w dokumentach, Michał Rutkowski powiedział, że obowiązkiem instytucji ubezpieczającej jest szkolenie płatników składek. W momencie wchodzenia w życie reformy, pracodawców nikt nie uczył jak wypełniać dokumenty i stąd problemy - podkreślił Rutkowski.
ZUS twierdzi, że nie było czasu na szkolenia, gdyż zbyt późno wprowadzone zostały odpowiednie ustawy.(ck)