Odzyska stołek czy straci immunitet?
Wiceszef MSWiA Zbigniew Sobotka powinien powrócić do pracy w ministerstwie, ponieważ skończył się jego urlop - powiedział minister Krzysztof Janik. Tymczasem piątkowe gazety piszą, że wkrótce do Sejmu wpłynie wniosek o uchylenie immunitetu Sobotce, który wskazywany jest jako możliwe źródło przecieku w tak zwanej aferze starachowickiej.
26.09.2003 | aktual.: 26.09.2003 07:30
Krzysztof Janik zapowiedział, że ustali w departamencie kadr w kancelarii premiera, kiedy dokładnie zakończy się urlop jego zastępcy. Pytany przez dziennikarzy w Lublinie, czy Zbigniew Sobotka wróci do pracy w poniedziałek, minister Janik odpowiedział: "Pan Zbigniew Sobotka już jest nieobecny w pracy ponad dwa miesiące. Wykorzystał urlop, był na zwolnieniu, trochę się leczył i czas wracać". Dodał, że będzie on normalnie pracował i będzie do dyspozycji prokuratury.
Rzeczniczka MSWiA Alicja Hytrek powiedziała, że minister Sobotka powróci do pracy w najbliższym czasie. Rzeczniczka tłumaczy potrzebę powrotu Zbigniewa Sobotki do pracy w resorcie przepisami kodeksu pracy i obowiązkami czekającymi na wiceministra.
Tymczasem piątkowe "Rzeczpospolita" oraz "Super Express", piszą, że prokuratura planuje w ciągu najbliższych dni przygotować wniosek o uchylenie Zbigniewowi Sobotce immunitetu poselskiego. Według "Rzeczpospolitej" prokuratura dysponuje zeznaniami oficerów CBŚ obciążającymi Sobotkę.
"Super Express" pisze, że minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk jeszcze w tym tygodniu wystąpi o uchylenie immunitetu wiceministrowi resortu spraw wewnętrznych. Z informacji zgromadzonych przez "Super Express" i - jak zapewnia gazeta - potwierdzonych przez źródła w Ministerstwie Sprawiedliwości wynika, że już dwa tygodnie temu prokuratorzy z Kielc razem z prokuratorem krajowym Karolem Napierskim i zastępcą prokuratora generalnego Kazimierzem Olejnikiem zastanawiali się, jakie materiały przedstawić Sejmowi, aby ten zgodził się na uchylenie immunitetu. Uznano wówczas, że dowody nie są jeszcze wystarczająco dobrze przygotowane - pisze dziennik.
Kazimierz Olejnik poinformował, że w najbliżych dniach będzie wiadomo, w jakim charakterze zostanie przesłuchany minister Sobotka. Śledztwo ma wyjaśnić, czy wiceminister Sobotka jest zamieszany w ujawnienie SLD-owskim samorządowcom ze Starachowic informacji o planowanej akcji Centralnego Biura Śledczego wobec tamtejszych gangsterów.