Odzieżowe przekręty
(WP)
13 milionów złotych stracił Skarb Państwa na przemycie odzieży z zagranicy do Polski. Zajmowała się nim grupa przestępcza
z województwa lubuskiego, którą rozbili tamtejsi policjanci.
06.05.2003 12:32
Do aresztu trafiły 4 osoby. Zatrzymano też 41-letniego mieszkańca Warszawy, który był mózgiem gangu.
Odzież sprowadzali z Europy Zachodniej właściciele fikcyjnych firm, którzy podczas przewozu korzystali z usług firm transportowych. To oni kontaktowali się z kierowcami i załatwiali wszystkie formalności w urzędach celnych. Telefonicznie też informowali ich, gdzie mają przewieźć i rozładować towar.
41-letni warszawiak działał w porozumieniu z podstawionymi właścicielami firm, którzy zamawiali towar. Za każdy transport płacił im zaledwie po 1000 zł.
Przemytnikom grozi od 3 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Zdaniem policji, sprawa ma charakter rozwojowy, nie wyklucza się dalszych zatrzymań.