PolskaOdroczenie procesu Kolasińskiego

Odroczenie procesu Kolasińskiego

Sąd Rejonowy w Olkuszu postanowił, że na osobnym posiedzeniu rozpozna wniosek oskarżonego Marka Kolasińskiego o przekazanie sprawy do Sądu
Okręgowego w Krakowie. Posiedzenie w tej sprawie wyznaczył na
środę 26 listopada.

B. poseł AWS Marek Kolasiński i pięć innych osób oskarżonych jest o wielomilionowe oszustwa; chodzi o wyłudzenie 40 mln zł kredytów z banków oraz wyłudzanie podatków VAT przez firmy Kolasińskiego i z nim związane.

Jednocześnie sąd wyznaczył Kolasińskiemu 14 dni na znalezienie obrońcy z wyboru i dodatkowo zobowiązał go do złożenia oświadczenia o stanie majątkowym, na wypadek, gdyby Kolasiński wystąpił z wnioskiem o ustanowienie obrońcy z urzędu.

Sąd odmówił Kolasińskiemu odroczenia terminu w celu dalszego zapoznawania się przez niego z aktami sprawy. Uznał, że od połowy lipca, kiedy sprawa trafiła do sądu, oskarżony miał dość czasu na zapoznanie się, jednak przez trzy miesiące nie wystąpił z takim wnioskiem.

Przed sądem odpowiadać będzie sześcioro oskarżonych. Dwaj pozostali oskarżeni na poprzedniej rozprawie przyznali się do winy i zgłosili chęć dobrowolnego poddania się karze. Sąd wyłączył ich sprawę do odrębnego rozpoznania i skazał na kary kilkunastu miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny. Uznał również, że kary zostały wykonane poprzez pobyt oskarżonych w areszcie.

Drugi proces przeciwko Kolasińskiemu toczyć się będzie przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Kolasińskiemu i jego synowi oraz dziewięciu innym osobom zarzucono wyłudzenie 4 mln zł kredytów z banku w Lubartowie oraz wyłudzania podatku VAT.

Proces wytoczyła b. posłowi także Kancelaria Sejmu, domagając się zwrotu 237 tys. zł, niesłusznie pobranych diet poselskich.

W październiku 2001 roku ówczesny poseł uciekł za granicę tuż przed końcem kadencji, a tym samym wygaśnięciem immunitetu. Został zatrzymany w lutym ubiegłego roku na Słowacji. Wkrótce potem polskie Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało do Bratysławy wniosek o jego ekstradycję. W maju 2002 roku, po sprowadzeniu Kolasińskiego do Polski, śląscy prokuratorzy przedstawili mu 16 zarzutów, a b. poseł trafił do aresztu. Tylko część tych spraw zakończyła się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)