Odprawy na osłodę
Ponad trzydzieści osób w Cukrowni Kluczewo i dziesięć w Cukrowni Gryfice zrezygnowało z pracy, korzystając z programu "Dobrowolne odejście" - pisze "Głos Szczeciński".
W zamian, oprócz ustawowych świadczeń, dostaną również odprawy w wysokości 12 miesięcznych pensji.
To była "propozycja nie do odrzucenia" - ocenia pracownik Cukrowni Kluczewo i jednocześnie członek zakładowej Solidarności. Wszyscy wiedzieli, że będą zwolnienia. Wiedzieli, że jak nie teraz, to w styczniu. Z osób, które zdecydowały się na odejście z pracy, tylko jedna ma prawo do wcześniejszej emerytury. Reszta szuka pracy.
We wszystkich cukrowniach w kraju, które należą do Krajowej Spółki Cukrowej, do programu przystąpiło 300 osób.