Oddzielić prokuratora od ministra
Władza nad prokuraturą to według PiS jedna z podstaw rządzenia, dlatego nie godzi się na rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Ale inne partie chcą uniezależnienia prokuratury - wskazuje "Gazeta Wyborcza".
SLD w zeszłym tygodniu wniósł do Sejmu projekt ustawy rozdzielającej funkcję prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. O potrzebie takiego rozdzielenia mówi się od lat. Jednak mówią głównie fachowcy i opozycja.
Projekt, który SLD skierowało teraz do Sejmu, to ten sam projekt, który trzy lata temu powstał w Ministerstwie Sprawiedliwości za czasów ministra Grzegorza Kurczuka, ale którego SLD-owski rząd nigdy nie zdecydował się skierować do Sejmu.
Rozdziela on funkcje prokuratora i ministra, ale jest to rozdział symboliczny: prokuratora generalnego miałby mianować spośród prokuratorów Prokuratury Krajowej premier na wniosek ministra sprawiedliwości. A więc pozostałby on zależny od władzy wykonawczej.
Nasz projekt jest kompromisowy, nie zrywa całkiem więzów prokuratora generalnego z władzą wykonawczą - przyznaje poseł Michał Tober, który z ramienia SLD pilotuje projekt. Jednak jesteśmy otwarci na znacznie dalej idące uniezależnienie prokuratora generalnego, np. aby był wybierany poprzez Sejm.
Rozdzielenie popiera PO: Jesteśmy za rzeczywistym, pełnym rozdziałem. Mówiliśmy o tym w negocjacjach koalicyjnych z PiS - mówi poseł Cezary Grabarczyk (PO). Jeśli SLD jest otwarte na zmiany swojego projektu, to możemy nad nim pracować.
Krzysztof Filipek, wiceszef Samoobrony: Odpolitycznienie prokuratury jest potrzebne. Na czele prokuratury powinien stać ktoś, kto by gwarantował bezstronność. To powinien być kandydat wyłaniany przez niepolityczne gremium i akceptowany przez Sejm.
Za odpolitycznieniem prokuratury jest też PSL: _ Jesteśmy za radykalnym rozdziałem prokuratury od władzy wykonawczej. Nie może być tak, że prokuratorem czy sędzią jest polityk. A dotychczas prokuratorami generalnymi byli praktycznie sami politycy. I z każdą zmianą władzy była polityczna czystka w prokuraturze_ - mówi poseł Jan Bury (PSL).
Wojciech Wierzejski z LPR mówi, że w tej sprawie jego partia "raczej będzie z ministrem Ziobro".(PAP)
