Od środy będzie cieplej
Od środy na termometrach będzie kilka, czasem nawet kilkanaście stopni więcej. Zacznie jednak padać śnieg i będzie wiał silny wiatr. Nad Bałtykiem temperatura może przekroczyć zero. W całej Polsce mróz w nocy będzie wynosił minus 13, 15 stopni, a w ciągu dnia będą to wartości jednocyfrowe.
Tak silne mrozy, dochodzące do minus 30 stopni już się nie powtórzą - przynajmniej do końca tego tygodnia. Prawdopodobnie do końca zimy też już rekordowo niskich temperatur nie będzie. Dyżurny synoptyk Centralnego Biura Prognoz Hanna Miksa zaznaczyła jednak, że przy takim położeniu geograficznym nie powinniśmy się dziwić anomaliom pogodowym.
Za nami bardzo mroźna noc, ale przygotujmy się na to, że dzisiejsza będzie podobna. Hanna Miksa poinformowała, że w niektórych miejscach temperatura spadnie do minus 30 stopni. Tak będzie na przykład na Kujawach, w centrum i w Małopolsce.
Synoptyk poinformowała, że dziś w nocy zanotowaliśmy najniższe temperatury tej zimy. W Sulejowie i w Toruniu było minus 32 stopnie, w Kozienicach na Mazowszu minus 30, w Siedlcach zanotowano minus 28, a w Płocku - minus 29.
Wczoraj na Kasprowym Wierchu było cieplej niż w Warszawie. Na Kasprowym zanotowano minus 15 stopni, w stolicy - o cztery stopnie mniej.
Temperatury zanotowane dzisiejszej nocy na pewno trafią na listę rekordów. Choć do wartości najniższych im jeszcze daleko. W 1929 roku w Rabce termometry wskazywały minus 45 stopni Celsjusza. W 1963 roku w Płocku było minus 35 stopni.